Jeśli pracujesz w domu i do Twoich obowiązków należy długotrwałe wykonywanie tej samej czynności, ten wpis jest dla Ciebie.
Jestem fotografem i ogromna część mojej pracy to obróbka zdjęć. Postprocessing daje ogrom satysfakcji, ale przesuwanie suwaków przez kilka-kilkanaście godzin dziennie potrafi zmęczyć psychicznie, a wtedy trudno nie odrywać się od pracy chociaż na chwilę. Zwłaszcza, jeśli pojawia się stres związany ze spełnieniem oczekiwań, deadlinami i dużym nakładem materiału.
Większość poradników produktywności skupia się na rozwijaniu samodyscypliny, czyli umiejętności nie ucinania sobie drzemki i nie scrollowania Facebooka, w imię wyższych celów. Kształtowanie mięśnia samodyscypliny jest super, ale czasem mamy już takie zakwasy, że lepiej dać mu odpocząć, a swoją produktywność zwiększać innym sposobem.
Bo co by było, gdyby pracowało Ci się tak dobrze, że nie chciałbyś przerywać?
Słuchając, jesteś w stanie pracować dużo dłużej bez objawów znużenia i nawet nie pomyślisz, żeby zajrzeć na Instagram (czy co zwykle wymyślasz sobie do roboty, żeby oderwać się od pracy 😉 ). To lepsze niż technika Pomodoro, w której przecież tak czekasz na przerwę. Po prostu poprawiasz samopoczucie, a produktywność zwiększa się przy okazji. Trzeba tylko dostosować treść do własnych potrzeb.
Poniżej znajdziesz kilka moich ulubionych źródeł dźwięków, a po więcej na temat motywacji bez przymusu zapraszam do tego artykułu.
Aktualizacja:
W tym momencie na ZenBlogu istnieje już cykl artykułów Czego słuchać w trakcie pracy i co miesiąc dodawany jest kolejny z nich. Po wszystkie części zapraszam tutaj.
Spotify
Nie chodzi o ulubioną muzykę, ale o nastrój. Paradoksalnie, utwory, które lubisz, mogą przeszkadzać w utrzymywaniu Twojej koncentracji na zadaniu.
Przejrzyj playlisty, do których nigdy nie zaglądasz i zwróć uwagę na wszystko, co odznacza się wysokim poziomem monotonii. Wbrew pozorom to najlepsza muzyka do pracy, bo wprowadzi Cię w jednostajną aktywność.
Nie musisz nic instalować, muzyki można słuchać przez aplikację na stronie Spotify Web Player.
Playlisty, przy których naprawdę lubię pracować:
- Hawaiian Dreams – jeśli potrzebuję wyciszenia i uspokojenia umysłu.
- Deep Focus – jeśli potrzebuję większego skupienia niż zazwyczaj.
- Album Bruno Mars, Unorthodox Jukebox – jeśli potrzebuję kopa i zastrzyku energii. 😉
- Relax & Unwind – jeśli potrzebuję dawki kreatywności.
- Na koniec playlista Nature Noise – idealny ratunek po kilku/kilkunastu godzinach pracy. Nie ma nic lepszego na zmęczony umysł!
Audiobooki
Jeśli najbliższe kilka godzin spędzisz przed komputerem i nie zamierzasz w tym czasie pisać, czytać ani rozmawiać z ludźmi, z całego serca polecam Ci audiobooki. Jeśli książka Cię wciągnie, będziesz wymyślać sobie dodatkowe zadania, żeby tylko dowiedzieć się, co wydarzy się dalej.
Poszerzysz horyzonty, zwiększysz produktywność i skupienie, zyskasz nowe tematy do rozmowy, a może nawet nauczysz się czegoś nowego – jedyny minus jest taki, że nie będziesz mieć już pretekstu do narzekania, że nie masz kiedy czytać książek.
U mnie sprawdzają się przede wszystkim poradniki, audiobooki z dziedziny biznesu, rozwoju osobistego i marketingu, biografie, ale też powieści, reportaże. Zawsze jednak z mojego nurtu tematycznego. Słuchanie przypadkowej lektury może wywrzeć odwrotny skutek i wcale nie zatrzymać nas przy pracy. 😉
Polecam zwłaszcza książki długie, do których czytania trudno nam się zabrać, a od których słuchania będzie prawdopodobnie ciężko się oderwać.
Dobre audiobooki non fiction:
- Richard Wiseman, 59 sekund (czyta Maciej Orłowski).
- Charles Duhigg, Siła nawyku (czyta Leszek Filipowicz).
- Walter Isaacson, Steve Jobs (czyta Jarosław Łukomski).
Niestety nie każdej książki słucha się tak dobrze, jak ją czyta. Niektóre wymagają większego skupienia, w przypadku innych forma wizualna jest wygodniejsza. Nie potrafię na przykład skupić się na pracy słuchając realizmu magicznego lub książek, które angażują 100% mojej uwagi, najczęściej ze względu na narrację.
Słuchając, trudniej też nam poruszać się po tekście, przekartkować, wrócić o kilka stron wcześniej, dlatego polecam rozważny wybór i nie wybieranie książek ciężkich, skomplikowanych, takich, w które będą od nas wymagać skupienia uwagi tylko na treści.
Ostatnim kryterium, którego nie można pominąć, jest lektor – dobry, sprawi, że ani się obejrzymy, a już będziemy mieć za sobą 300 stron i skończoną pracę na dzisiaj, słaby będzie doprowadzał nas do szału i niemiłosiernie dłużył godziny spędzone nad projektem.
Dobre audiobooki fabularne:
- Artur Golden, Wyznania Gejszy (czyta, znakomicie zresztą, Maria Peszek!).
- Haruki Murakami, Norwegian Wood (czyta Marek Walczak).
- Leopold Tyrmand, Zły (czyta Adam Ferency).
- Andy Weir, Marsjanin (czyta Jacek Rozenek).
Jeśli zastanawiasz się, skąd biorę audiobooki, zerknij do katalogów swojej biblioteki miejskiej. W mojej, są całe szuflady smutnych audiobooków, których nikt nie wypożycza i które leżą przykurzone.
Teraz (maj 2016) trwa też świetna współpraca między Paczkomatami a serwisem Audioteka.pl i odbierając przesyłkę w ciągu kilku godzin, można zyskać audiobooka zupełnie gratis. Widziałam już Złego, Ojca Chrzestnego, Steva Jobsa Isaacsona, Dziewczynę z pociągu i kilka innych fajnych pozycji – zawsze można wybrać jeden spośród trzech proponowanych tytułów i są to nowości lub dobre klasyki.
Podcasty
Załóżmy, że do biblioteki masz daleko (w co nie wierzę, ale niech Ci będzie), nie robisz zakupów przez Internet i nie chcesz też wydawać pieniędzy na książki w formacie mp3, ani dostęp do nich. Są jeszcze darmowe, ale wartościowe podcasty.
Podcasty do pracy (w kolejności alfabetycznej):
- Edyta Zając – podcast na temat psychologii i rozwoju osobistego.
- Finanse bardzo osobiste – podcast Michała Iwucia o zarządzaniu pieniędzmi, biznesie i prawie finansowym.
- Jacek Kłosiński – podcast na temat produktywności, efektywności i wszystkiego, co związane z pracą. Jacek założył sobie formułę półgodzinnych odcinków, przedstawiających dany temat w pięciu punktach.
- Jak oszczędzać pieniądze – podcast Michała Szafrańskiego na temat finansów, biznesu i rozwoju osobistego.
- Lepiej teraz – podcast Radosława Budnickiego, prowadzony w formie różnorodnych tematycznie wywiadów, które łączy idea rozwoju osobistego i zawodowego.
- Mała wielka firma – podcast Marka Jankowskiego i Pawła Tkaczyka o marketingu i reklamie.
- Near Perfect Performance – podcast Dominika Juszczyka na temat osobistych talentów, ich mocnych i słabych stron i wykorzystywania ich w swojej karierze i w życiu.
- Pani Swojego Czasu od kuchni – podcast Oli Budzyńskiej na temat produktywności i zarządzania czasem w życiu i biznesie.
- Po nitce Ariadny – podcast Ariadny Wiczling, o wszystkim co związane z prowadzeniem firmy.
- Prawo dla kreatywnych – podcast Wojciecha Wawrzaka z informacjami prawnymi dla freelancerów, twórców i przedsiębiorców.
- Tylko dla Mam – podcast pedagog Anny Jankowskiej na temat wychowania.
- Wolna we Własnej Firmie – podcast o tematyce związanej z prowadzeniem biznesu i wolnością finansową.
- Zombie vs Zwierz – podcast Kasi Czajki i Pawła Opydo na temat (bardzo szeroko pojętej) kultury.
Nie każdy twórca będzie dla Ciebie, dlatego dobrze znaleźć osobę, która ma do powiedzenia coś ciekawego w temacie, który Cię interesuje, i (uwaga, ważne!) której sposób mówienia na dłuższą metę nie męczy Cię, nie irytuje i nie rozprasza. Każdego ze wskazanych podcasterów mogę słuchać godzinami. 🙂
Youtube
Jeśli wydaje Ci się, że YT to fryzury, makijaże i małe kotki, czas zmienić podejście. Co prawda nie wszystkie treści nadają się do słuchania bez formy wizualnej, ale wiele z nich tak, trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.
Najlepiej sprawdzają się dłuższe formy (dla mnie ideałem jest ok. godzina), które nie wymagają częstego przełączenia się między oknami. Mogą to być prezentacje, wywiady, różnego rodzaju wystąpienia publiczne, inspiracje, wspomnienia, vlogi, koncerty.
Kilka motywujących wystąpień:
- Jacek Walkiewicz, Pełna moc możliwości (20 minut).
- Konrad Kruczkowski z Halo Ziemia, Czy jesteś krzesłem? O bezwarunkowym szacunku (20 minut).
- Martyna Wojciechowska o doświadczeniach spotykania innych kultur (40 minut).
- Michał Sadowski, Budowa i promocja biznesu w sieci (1 godzina).
Wywiady z inspirującymi ludźmi:
- Kasia Nosowska – rozmowa z Karoliną Korwin-Piotrowską 2009 (i wywiady Męskiego Grania 2012 i 2013).
- Leszek Możdżer – Męskie Granie 2013 (i kolejne części).
- Stella McCartney (ang).
Polecam też filmy o produktywności i Q&A Andrzeja Tucholskiego, rady dotyczące prowadzenia biznesu na kanele Time for Business, książkowe i kulturalne inspiracje Radzki, wywiady na temat książek na Bukbuk, inspirujące mowy TED – Youtube jest szeroki tematycznie i na pewno znajdziesz coś dla siebie. 🙂
A jeśli potrzebujesz ekstremalnego skupienia
Sprawdź wtedy aplikacje z dźwiękami sprzyjającymi koncentracji:
- Rainy Mood – prosta aplikacja z kojącymi dźwiękami deszczu.
- Coffitivity – aplikacja, która Ci się spodoba, jeśli w przeciwieństwie do mnie lubisz pracować wśród kawiarnianego gwaru. Możesz wybrać też bardziej hipsterską opcję uniwersytecką.
- A Soft Murmur – tu możesz skomponować własne tło z dziesięciu dźwięków: szumu wiatru, ogniska, dźwięków gongów, ćwierkania ptaków i innych. Od razu lepiej!
- Noisli – podobne do aplikacji wyżej, ale z trochę innym zestawem dźwięków. Pojawia się na przykład monotonny dźwięk jadącego pociągu lub głęboki i uspokajający dźwięk… wentylatora. Możesz wybrać też losowe zestawy już skomponowanych odgłosów. Myślę, że Noisli może sprawdzać się też do usypiania maluchów.
- Calm – na koniec mój absolutny ulubieniec. Coś prostego, ale jednocześnie perfekcyjnie spełniającego swoje zadanie. Calm to dźwięki prosto z natury. Nie komponujesz tu swojego zestawu, ale wybierasz konkretną lokalizację i za sprawą wizji (!) i fonii przenosisz się na tropikalną plażę, nad jezioro, do lasu… Są też specjalne podkłady muzyczne do relaksacji. Calm baaardzo uspokaja i myślę, że poza pracą może sprawdzić się też do medytacji lub relaksowania się, nawet we dwoje, na przykład przy odgłosach ogniska.
Czy udało Ci się znaleźć coś dla siebie? 🙂
Do tej pory w serii „Czego słuchać w trakcie pracy” ukazały się również: